Grill może pomóc w
odchudzaniu. Teraz pewnie niewielu z czytających ten artykuł w to
wierzy, ale zaraz postaramy się wytłumaczyć tę dość
kontrowersyjną tezę.
Co powiecie na zamianę
patelni na płytę grillową? Uzasadnieniem takiego
postępowania jest fakt, że na grillu żywność się grilluje bez
użycia oleju, zaś na patelnię trochę tłuszczu trzeba dodać, a
to oznacza automatycznie większą ilość kalorii w zjedzonym
posiłku. Jednak jeśli osoba na diecie, zadowolona z
"odchudzających" właściwości płyt grillowych
będzie jadła wyłącznie tłuste kiełbasy, z pewnością nie
wyjdzie jej to na zdrowie, a także nie pomoże w zrzucaniu
kilogramów. Dlatego na płytę grillową warto położyć
zdrową i wartościową dla naszego organizmu rybę.
Najlepsze
na grilla
są oczywiście ryby
świeże i surowe, jednak gdy takich nie mamy, możemy grillować
też te chłodzone lub wędzone.
Ważne jest, żeby przed grillowaniem
trzymać ryby cały czas w lodówce.
Pozostawione w ciepłym miejscu bardzo szybko się popsują. Ważną
kwestią, jaką należy poruszyć mówiąc o grillowaniu ryb jest
problem rozpadającego się mięsa. Dlatego z wyjątkiem dużych
ryb (np. sum i tuńczyk), które mają zwarte mięso, większość
wrzuca się na płyty grillowe w całości
razem ze skórą, głową i ogonem, ale wypatroszone. A co z
niejadalnymi częściami? Wyrzucamy je dopiero, kiedy gotowe ryby
będą już na naszym talerzu.